May 16, 2025
To
jest specjalne wydanie słuchowiska politycznego „Stan Wyjątkowy”.
Wszyscy prowadzący — Andrzej Stankiewicz, Dominika Długosz, Kamil
Dziubka i Jacek Gądek — spotykają się razem w studiu, by podsumować
kampanię przed pierwszą turą wyborów.
Prowadzący szczegółowo analizują
kampanie najmocniejszych kandydatów — Rafała Trzaskowskiego, Karola
Nawrockiego, Sławomira Mentzena, Szymona Hołowni, Magdaleny Biejat
i Adriana Zandberga.
Szacują też szanse na prezydenturę
dwóch głównych konkurentów, którzy spotkają się w drugiej turze.
Prowadzący surowo oceniają kampanię Trzaskowskiego i ujawniają, że
przed drugą turą premier Donald Tusk chce interweniować w sztabie
wyborczym. Szczegółowo analizują też sytuację, w której Trzaskowski
mimo sondażowych spadków zdoła wygrać wybory. Rząd będzie musiał
się wówczas wziąć do roboty, bo mając swego prezydenta, nie będzie
już mógł się zasłaniać wetami Andrzeja Dudy. Za to prawicy po
porażce może dojść do konfliktów, które osłabią pozycję Jarosława
Kaczyńskiego — może nawet powstać nowa formacja
konserwatywna.
Jeśli Trzaskowski przegra, to będzie
to koniec jego politycznej kariery, a być może nawet koniec kariery
Donalda Tuska i koniec obecnej koalicji. Nawrocki jako prezydent
będzie brutalnie zwalczał rząd, próbując go obalić. Wygrana
prezydencka doda PiS wiatru w żagle i ułatwi walkę o powrót do
władzy w wyborach do Sejmu w 2027 r.
Panowie w sondażach dotyczących
drugiej tury idą łeb w łeb. Kluczowa w kampanii może się okazać
sprawa kawalerki niemal 80-letniego dziś pana Jerzego, którą
Nawroccy przejęli, nie płacąc za nią i nie opiekując się nim — choć
do jednego i drugiego zobowiązali się w umowach.
Twórcy „Stanu Wyjątkowego” ujawniają
najnowszą odsłonę tej afery — i pokazują nowy dokument. Otóż wedle
Nawrockiego pan Jerzy poprosił go o pomoc w wykupieniu mieszkania
komunalnego, bo bał się, że je straci po tym, jak pod koniec 2011
r. trafił do aresztu. Tyle że pan Jerzy za kraty trafił pod koniec
listopada 2011 r. A cała operacja przejęcia mieszkania ruszyła w
październiku 2011 r. I wtedy pan Jerzy na pewno jeszcze nie
siedział.
Po kolei. 20 października 2011 r.
Nawrocki w imieniu pana Jerzego przelewa gdańskiemu ratuszowi 12
tys. zł — to cena wykupu komunalnego mieszkania z 90-proc.
Bonifikatą przysługującą wyłącznie lokatorom. Tego samego dnia pan
Jerzy podpisuje testament, w którym przekazuje mieszkanie Nawrockim
— to jednoznaczny dowód, że wtedy jeszcze nie siedział.
I teraz hit. Po aresztowaniu pan
Jerzy mógłby wpaść na pomysł zmiany testamentu. Nawroccy
postanowili więc ostatecznie domknąć transakcję i podpisać z nim
umowę zakupu mieszkania. 24 stycznia 2012 r. przyprowadzili
notariusza do gdańskiego aresztu na ul. Kurkowej 12, gdzie
staruszek siedział. I tam podpisali z nim umowę. Twórcy „Stanu
Wyjątkowego” pokazują dowód — fragment aktu notarialnego, gdzie
jest to jasno napisane.
Wcześniej, jeszcze przed odsiadką,
Nawroccy dali panu Jerzemu pożyczkę na wykup mieszkania od miasta.
To owo wspomniane 12 tys. zł. zapłacone w październiku, przed
aresztowaniem. W umowie zapisali mu oprocentowanie na 20 proc.
rocznie — to znacznie wyżej niż ówczesne kredyty bankowe. Czekamy,
aż Nawrocki wytłumaczy, skąd taka cena dobroczynności.
Specjalne wyborcze wydanie
„Stanu Wyjątkowego” dostępne je dla abonentów Onet Premium (wersja
video) i aplikacji Onet Audio (wersja audio) w ostatnim dniu
kampanii. Zapraszamy do słuchania i oglądania!