Preview Mode Links will not work in preview mode

Jul 10, 2020

Na kilkadziesiąt godzin przed wyborami prezydenckimi, żaden z kandydatów nie może być pewien wygranej. Najbardziej zabawne jest to, że obie strony kolportują bliźniacze informacje — że ich kandydat na 2 punkty przewagi. Jest nawet plotka o sondażu dającym Andrzejowi Dudzie aż 6 punktów przewagi — ale ten sondaż służy do kuszenia PSL współpracą z PiS. 

W ostatnim przedwyborczym wydaniu swego słuchowiska politycznego „Stan po Burzy” Agnieszka Burzyńska i Andrzej Stankiewicz opowiadają o kulisach „debat” wyborczych. Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski mieli własne „debaty”, bo nie byli w stanie stanąć do pojedynku twarzą w twarz. Kto bardziej unikał debaty? Dlaczego prezydent debatując sam ze sobą zaliczył wpadkę ze szczepionkami? Czego obawiają się sztabowcy obu kandydatów? Prowadzący komentują także włączenie się w kampanię Jarosława Kaczyńskiego, który odwiedził Radio Maryja, by postraszyć przymusową eutanazją w razie wygranej Rafała Trzaskowskiego. Mówił też o uległości Trzaskowskiego wobec żydowskich roszczeń, co było zsynchronizowane z materiałami „Wiadomości” na ten temat — wszystko po to, by pozyskać elektorat Konfederacji. Burzyńska przypomina stanowisko Lecha Kaczyńskiego w sprawie zwrotu mienia żydowskiego. A Stankiewicz opowiada o swej rozmowie ze sztabowcami PiS, w której powiedział im, co Lech by im zrobił za włączanie kwestii zwrotu mienia żydowskiego w kampanię wyborczą.