Prezes PiS przyjmuje pod swoje
skrzydła Pawła Kukiza i jego ludzi. Kukiz, choć przez lata
podkreślał, że w żadną koalicję z PiS nie wejdzie, dziś z uśmiechem
na ustach podpisuje umowę o współpracy programowej z Kaczyńskim,
która praktycznie kończy polityczne losy formacji
Kukiz’15. Zamiast tworzyć ugrupowanie z Jarosławem Gowinem -
co było bliskie finalizacji - Kukiz bierze udział w grze Jarosława
Kaczyńskiego - grze przeciwko Gowinowi. Kaczyński buduje bowiem
nową większość, bo chce się pozbyć krnąbrnego wicepremiera.
Kaczyński chciałby też wyrzucić szefa NIK Mariana Banasia.
Banaś, czując pismo nosem, postanowił donieść na Kaczyńskiego do
prokuratury - to ma pokazywać, że gotów jest się bronić. Bardzo
prawdopodobne jest, że do operacji usunięcia Banasia, szef PiS
potrzebował będzie opozycji. Tyle, że opozycja zajęta jest teraz
sama sobą. I kolejnym planowanym powrotem Donalda Tuska.